Rzecz się dzieje w państwie Korony, w stolicy Mora Soul. Krajobraz kreślą tutaj ostre rysy placówek badawczych, szpitali oraz wieżowców biurowych. W murach tego uśpionego złudną wiarą w technikę miejsca, czai się zło, które powstrzymać mogą jedynie misjonarze specjalnej Organizacji. Działa ona skrycie w cieniu, czuwając nad spokojem zarówno Korony jak i całego zewnętrznego świata. Jej celem jest zrzeszanie osób o nadprzyrodzonych mocach i zapewnienie im bytu, by nie musieli cierpieć odrzucenia z powodu swej inności.
Ale zaraz, zaraz - skąd w świecie nagle ludzie o zdolnościach, które zdefiniowalibyśmy jako niestandardowe, dziwne, tajemnicze i nadludzkie? Czy to bóstwa czyhające gdzieś w ukryciu obdarzyły ich wyjątkowością, czy może ewolucja zrobiła krok na przód i jesteśmy świadkami powstania następcy homo sapiens? Na to pytanie naukowcy Organizacji cały czas próbują znaleźć odpowiedź. Jednak tak długo, jak nie będzie to wyjaśnione, istnienie Innych jest tajemnicą najwyższej wagi. Wygląda na to, że znalazłeś się właśnie w posiadaniu niebezpiecznych informacji.
Hmm, chcesz wiedzieć czym dokładnie jest Organizacja? Trudno powiedzieć - jest ona bowiem niewidoczna dla oczu zwykłych ludzi i nikt dokładnie jej nie zdefiniował ani nie opisał. Inni zbudowali swój azyl tuż obok zwykłych mieszkańców świata, jednocześnie pozostając nieodkryci. Oczywiście, poza małymi wyjątkami. Jednakże do dzisiaj nie przetrwały żadne wzmianki na temat dalszego życia takowych jednostek. Wiadomo jednak, że głównym celem Organizacji jest ochrona zarówno Innych jak i ludzkości. Przed kim? Głównie przed nierozsądnymi buntownikami, którzy miast przysłużyć się dobru, afiszują się swoimi mocami i tylko stwarzają niepotrzebne zamieszanie. Nie są oni jednak jedynym zagrożeniem - wspomniane wcześniej zło, które starannie ukrywa się przed ludźmi, czeka tylko na stosowny moment aby pożywić się człowieczym mięsem i duszą. Organizacja zwie je Ghule, definiują je jako przejawy spaczenia w świecie. Nie podają jednak szczegółowych danych ich pochodzenia, jakby coś ukrywali...
Buntownicy? Istnieje pewna forma Opozycji, która nie uznaje Organizacji. Większość to chojracy, którym przestrzeganie zakazów i nakazów jest nie w smak, jednak są też tacy, którzy zmieniają stronę z innych powodów. Nie mają oni lidera lecz istnieje legenda o pewnym człowieku, który zbiera siły by zaprowadzić nowy porządek. Odkąd te plotki zaczęły chodzić po mieście, coraz więcej Innych ucieka szukać wyśnionego bohatera.
Hmm, coś mi mówi, że dowiedziałeś się stanowczo za dużo. Teraz nie ma już odwrotu: co zrobisz ze swoją wiedzą? Udasz, że nic nie słyszałeś i przejdziesz obojętnie, czy może opowiesz się po jednej ze stron konfliktu - Organizacji lub Opozycji i zapiszesz się w kronikach Mora Soul jako bohater lub najgorszy łotr? Decyzja należy do Ciebie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz